Krótka notka by stwierdzić z żalem, że wczoraj oficjalnie zakończyło się moje nastoletnie bytowanie
i wkroczyłam w dwudziestą wiosnę życia. Zwieńczeniem dnia był babski wieczór w gronie współlokatorek i kilku innych Hiszpanek. Wiem, że zdjęcia nie powalają jakością, ale to będzie moje małe wspomnienie z tego, jak miło spędziłam czas.
Just a quick note to announce that since yesterday I'm not a teenager anymore. I just spent the evening celebrating with my flatmates and other spanish friends, having a girls night in. I know the pictures are not the best quality, but the snaps are going to be my memory of the lovely time that I had.
Urodzinowa tarta z kremem czekoladowym, bananami i bitą śmietaną.
Birthday tart with chocolate sauce, bananas and whipped cream.
Wiosna to to chyba jeszcze nie jest, co?
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga przez lookbooka. Jak miło znowu Cię tu widzieć :)! Fajnie, że wróciłaś do blogowania. Mam nadzieję, że nie zakończysz ,,działalności'' z chwilą powrotu do Polski. Będę tu często zaglądać :)! No i wszystkiego najlepszego^^!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) miło mi słyszeć takie ciepłe słowa. Póki co, jeszcze nie wiem do kiedy zostaję w Hiszpanii, ale też mam nadzieję, że uda mi się prowadzić bloga jeszcze po powrocie
OdpowiedzUsuń